O czym mogę kochane powiedzieć po tak długiej nieobecności na blogu?
Może powiem coś o higienie pędzli?
Ostatnio szukałam czegoś, co będzie bardzo dobrze domywało gąbki i pędzle do makijażu, ale jednocześnie też zabije wszystkie bakterie nagromadzone w środku.
Noooo i znalazłam! ;)
Spodziewałam się czegoś drogiego i bardziej profesjonalnego, a tu proszę!
Mydło Protex cream, które jest antybakteryjne i świetnie radzi sobie nawet z Beauty Blenderem i pędzlami do podkładu umazanymi w tym nieszczęsnym podkładzie Revlon Colorstay.
Cena? Pfff 3zł? Nie jestem pewna czy dostaniecie to mydło w innych sklepach niż Rossmann, jeśli widziałyście gdzie jeszcze jest, to koniecznie dajcie znać.
Jestem zachwycona, bo nie wysusza włosia naturalnego w pędzlach i ma formę kostki, którą tak bardzo lubię jeśli chodzi o czyszczenie swoich narzędzi właściwie ze względu na wydajność.
Mydło zapachem przypomina mi dzieciństwo :D
Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi, ale ma zapach po prostu mydła. Woni dosyć intensywnie i przy dłuższym maratonie mycia może drażnić osoby wrażliwe na zapachy.
Mimo tej jednej wady zdecydowanie mogę polecić ten produkt do tego zadania.
Nie muszę się martwić o dezynfekcję innymi preparatami używając pędzla na swojej twarzy, ale malując inne osoby jednak zalecam suchy pędzel prysnąć środkiem antybakteryjnym do tego przeznaczonym. Musimy pamiętać, że bakterie gromadzą się nie tylko z powodu martwych komórek skóry i resztek produktów, ale kurzu i nieprawidłowego przechowywania również.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu :).
Czego Wy używacie do czyszczenia swoich "dzieci"?
Może odkryję dzięki wam coś nowego?
Za jakiś czas przedstawię kolejny produkt do czyszczenia, bo właśnie jestem w trakcie testowania ;)
Ooooo... właśnie! Powiedzcie jak widzicie tą zmianę wyglądu bloga? Coś przypadkiem zmajstrowałam i nie miałam kopii zapasowej szablonu, który był wcześniej.
Teraz linki do Facebooka, Instagramu i YouTube są w szufladce "Media Społecznościowe" po prawej stronie ekranu, gdzie was oczywiście zapraszam ;).
Do następnego razu biedroneczki :*
W stokrotce są te mydła
OdpowiedzUsuń