Dlatego przemyciłam odrobinę koloru do swojego makijażu. Nikt nie mówi, że muszę wyglądać jak papuga, ale wystarczy jeden drobny akcent kolorystyczny , aby dodać makijażowi wiosennej świeżości.
Makijaż jest dosyć prosty do wykonania, ale wymaga pewnej ręki ze względu właśnie na podwójną kreskę i znajomość budowy własnego oka.
Nie masz kolorowego eyelinera? Nie martw się, zrobimy sobie taki w domu, ale o tym troszkę później ;).
Zaczynamy!
KROK 1
Oko mam już przygotowane do pracy.
Brwi zostały wypełnione, a na powiece jest już przypudrowana baza w postaci korektora, która dłużej utrzyma cienie na swoim miejscu i zwiększy ich intensywność.
KROK 2
W tym momencie tworzę odcięcie załamania powieki brązową kredką, którą łatwo będzie rozetrzeć.
Łuk rysuję przy otwartym oku, aby widzieć dokładnie gdzie zagina się powieka.
Linia powinna zaczynać się w linii koniec brwi - zewnętrzny kącik i kończyć w 2/3 szerokości oka.
KROK 3
Górną część kreski roztarłam tak, aby nie było widać ostrej krawędzi, ale dolny fragment zostawiłam w ostrzejszej formie, ponieważ będzie stanowił odcięcie załamania.
Do rozcierania wybrałam malutki pędzelek w formie kulki, ale skośny zazwyczaj używany do wypełniania brwi też sprawdzi się idealnie.
KROK 4
Ciemnym matowym, brązowym cieniem utrwaliłam "odcięcie" wstępnie rozcierając ten cień w kierunku brwi tworząc przejście. Tym samym odcieniem zaznaczyłam dolną powiekę i zewnętrzny kącik oka łącząc ze sobą górną i dolną powiekę.
Ten krok wykonałam tym samym pędzelkiem, którym rozcierałam kredkę.
KROK 5
Jaśniejszym brązem od poprzedniego, ale ciemniejszym od koloru powieki rozcieram same zewnętrzne brzegi nałożonego wcześniej cienia.
Do tej czynności będzie potrzebny pędzel do blendowania.
KROK 6
Jasny kremowy, matowy cień nakładam syntetycznym płaskim pędzelkiem na całą powiekę ruchomą zacierając granicę ciemnego cienia w zewnętrznym kąciku.
Uważam na odcięcie załamania, które utworzyłam wcześniej.
KROK 7
W wewnętrznym kąciku oka dodałam pierwszy akcent kolorystyczny w postaci turkusowego, perłowego cienia i narysowałam kreskę czarnym eyelinerem, którą mocno wyciągnęłam w zewnętrznym kąciku.
Jeśli nie lubicie szaleństw, to ten efekt prawdopodobnie was zadowoli i można już tylko wykończyć makijaż tuszem do rzęs. Ja jednak idę dalej ;)
KROK 8
To jest etap, w którym należy przygotować swój własny eyeliner.
Do jego wykonania będzie potrzebny ten sam cień, który został nałożony w wewnętrznym kąciku oka i płyn Duraline Inglot, z którym wymieszam wcześniej wyskrobany cień. Jeśli nie posiadacie takiego płynu, to możecie przygotować mieszankę wody z gliceryną (1:1) i dodać 2 krople tego miksu do wyskrobanego cienia.
Pamiętajcie, że nic nie lejemy prosto na cień, bo zostanie zwyczajnie uszkodzony.
Eyeliner powinien mieć konsystencję tuszu do rzęs.
KROK 9
Cieniutkim pędzelkiem rysuję kolorową kreskę od połowy powieki tak, aby połączyła się łagodnie z końcem czarnego eyelinera. kreska powinna być na końcach najcieńsza, a najgrubsza w połowie jej długości. Wszystkie błędy można na koniec wyrównać czarnym eyelinerem.
KROK 10
Ostatnim etapem makijażu jest doklejenie i wytuszowanie rzęs, a na linię wodną oka nakładam brązową kredkę.
Takie dwa drobne dodatki możecie przemycić do swojego standardowego makijażu dziennego, zmieniając kolor na zupełnie inny. Pamiętajcie, że najlepiej w takim połączeniu wyglądają intensywne kolory, dosyć jasne.
Makijaż, który tutaj widzicie pojawił się u mnie jakiś czas temu na instagramie ;).
Jeśli odtworzycie makijaż na sobie, to proszę oznaczcie post tagiem #eyelinernatalyy , abym mogła go zobaczyć.
Zachęcam do obserwowania mojego bloga klikając pod logo "NM" znajdujące się w górnej lewej części strony
Lista kosmetyków użytych w makijażu znajduje się poniżej:
- Miss Sporty eye pencil "Solid"
- Paletka cieni My Secret Natural Beauty "Fairy Tale" (same matowe odcienie)
- Cień FM "Tempting Azure"
- Duraline Inglot
- Maybelline Eyestudio Lasting Drama "01 Black" żelowy eyeliner
- Maybelline Colossal Volum' Express 100% black maskara
- Ardell 113 sztuczne rzęsy
- DUO klej do rzęs
Do następnego! :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz